15.11.2016 MGLISTE TŁUMACZENIA , CIĘŻARÓWKĄ POD PRĄD
Pomylił zjazd z wjazdem i przez kilkanaście kilometrów jechał pod prąd. Policjanci z Szczyrku zatrzymali kierowcę Tira, który jechał pod prą droga ekspresową S1. Na szczęście nie doszło do tragedii. Tuż po północy 25-letni kierowca samochodu ciężarowego z naczepą, wjechał pod prąd na drogę ekspresową w Żywcu. Inni kierowcy na widok jadącej w przeciwnym kierunku ciężarówki zawiadomili policję. Najszybciej na drodze pojawił się patrol ze Szczyrk,u policjanci zatrzymali samochód, a następnie pilotowali go do najbliższego zjazdu w Rybarzowicach. Kierowca tłumaczył się, że gdy wjeżdżał na ekspresówkę była mgła i sugerował się wskazaniami nawigacji, która prowadziła go tą drogą. Za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ukarano go mandatem w wysokości 500 zł.