WinampSŁUCHAJ ONLINE
Interwencyjny telefon: (+48) 570-930-930 Telefon na antenę: (32) 775 00 00
Napisz do nas: antena@radioccm.pl
Znajdź nas na: facebook.com/radioccm

13.05.2020Bielsko-Biała: Ślubów "w czasach zarazy" mniej, skromniej, ale chętnych nie brakuje

 

Bielszczanie w czasach pandemii nie przestali się pobierać. W marcu i kwietniu w Urzędzie Stanu Cywilnego w Bielsku-Białej odbyło się 46 ślubów, po 23 na każdy miesiąc.

 

Ale są też tacy, którzy wolą zaczekać na lepsze czasy. Jak mówi kierownik bielskiego Urzędu Stanu Cywilnego w Bielsku-Białej, Jerzy Bożek, liczba odwołanych lub przeniesionych ceremonii oscyluje wokół 30 procent.

- Obrazowo można to ująć tak – w ubiegłym roku w kwietniu w każdą sobotę w naszym USC odbywało się po około 10 ślubów, natomiast w tym roku taka sobota to 4, 5 ceremonii – tłumaczy kierownik.

Śluby w bielskim USC, podobnie jak w całym kraju, odbywają się z zachowaniem specjalnych obostrzeń.

Od połowy marca w uroczystości mogą uczestniczyć tylko cztery osoby – nowożeńcy i świadkowie.

Wcześniej urząd pozwalał jeszcze na obecność fotografa, ale od początku kwietnia nie ma już mowy o uczestnictwie piątej osoby. Z tego powodu rolę fotografów przejęli świadkowie i to oni dokumentują śluby w urzędzie.

Oczywiście wszyscy uczestniczący w ceremonii muszą mieć maseczki na twarzach, chętni także rękawiczki ochronne – te jednak nie są wymagane.

- Nowożeńcy podchodzą do obostrzeń z humorem. Ślub w obecnej sytuacja jest dla nich bardziej powodem do żartów niż zmartwieniem – mówi J. Bożek. - Jeśli już przekładają ślub, to mają nadzieję na to, że sytuacja ustabilizuje się jeszcze w tym roku i decydują się na terminy jesienne, a nawet letnie – dodaje.

Źródło: Urząd Miejski w Bielsku-Białej
foto: Paweł Sowa/UMBB; pixabay