13.11.2020Fala wniosków o rządową pomoc do urzędów pracy. Czy grozi nam bezrobocie?
Na ile epidemiczny „lockdown” uderzył w pracowników na południu województwa? Sprawdzamy statystyki bezrobocia i perspektywy pomocy w urzędach pracy w Cieszynie i Bielsku.
Jak dotychczas, w przygranicznym powiecie cieszyńskim nie widać dużego skoku bezrobotnych. Do urzędu pracy w czasie pandemii (marzec-październik br. ) zgłosiło się tylko 50 osób więcej niż w analogicznym okresie 2019 roku. Niestety, w Bielsku-Białej wpływ lockdown-u już widać.
- Coraz więcej bezrobotnych kucharek, kelnerów, pracowników hoteli i branży weselnej zgłasza się do rejestru bezrobotnych - mówi Anna Kubieniec-Płachecka, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bielsku:
W Cieszynie pracy szukają aktualnie 4 tys. osób, a stopa bezrobocia przekroczyła 5%. Urzędnicy spodziewają się, że najgorsze dopiero przed nami. pod koniec roku wygasa wiele kontraktów, czasowych umów o pracę. Wtedy zawsze jest większy ruch na rynku pracy. Wybór ofert w „pośredniaku” nie jest duży i nie każdemu odpowiada. Dominują propozycje pracy nie wymagającej dużych kwalifikacji, ale i gorzej płatnej, np. w fabrykach, na produkcji.
- W obecnej, niepewnej sytuacji najskuteczniejszym wyjściem wydaje się wspieranie firm, przeżywających kryzys, żeby nie zwalniały pracowników – mówi Dorota Bizoń, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Cieszynie :
Do „pośredniaków” wpływa prawdziwa lawina wniosków o wsparcie z rządowej tarczy antykryzysowej.
- W Bielsku-Białej dotychczas skorzystało z niej 18 tys. podmiotów. Urząd wypłacił im ponad 146 mln zł, a to rozpatrzenia jest jeszcze co najmniej 2 tys. wniosków – mówi Anna Kubieniec-Płachecka:
Plik dźwiękowy: tk_2bezr%20SET.mp3
Nadzieją na ratowanie miejsc pracy w zamrożonych branżach ma być również program Tarcza 6.0, który przewiduje wsparcie do czerwca 2021. jego projekt jest dopiero opracowywany przez rząd.
Foto: ilustracyjne/pixabay.com