31.12.2020Nowy Rok. Wrócą turyści? Cieszyn, Ustroń i Wisła czekają z utęsknieniem
Południe województwa w znacznej części żyje z turystyki. 80% mieszkańców Wisły związanych jest zawodowo z obsługą ruchu turystycznego. |Jak podsumowują mijający, naznaczony pandemia i lock downem rok w Cieszynie, Ustroniu i Wiśle?
Cieszyn.
Zamknięcie granic przy pierwszej fali epidemii wyludniło ulice i sparaliżowało miasto po obu stronach Olzy. Były protesty na mostach i radosne powitania, gdy rządy obu państw przywróciły ruch graniczny. Kolejne fale epidemii ograniczyły turystykę, ale przynajmniej nie sparaliżowały dojazdów do pracy po obu stronach granicy.
- Gastronomia jest zamknięta od wielu tygodni. Musieliśmy uruchomić pakiet pomocowy – mówi burmistrz Cieszyna, Gabriela Staszkiewicz:
Magiczne uliczki piastowego grodu świecą pustkami.
-Ten rok miasto wykorzystało na remont Muzeum Drukarstwa i m.in. inwestycje drogowe – mówi burmistrz Cieszyna:
Ustroń.
Najpierw wiosenny lock-down uzdrowiska, potem wakacyjny boom turystów - ale mniejszy niż w poprzednich latach - i w końcu – druga fala epidemii: izolatorium w uzdrowisku i znowu pustki na ulicach. W taką dziwną sinusoidę układa się życie Ustronia w tym koronawirusowym roku.
- Pod Czantorią również zainwestowano w infrastrukturę turystyczną – mówi menedżer marki Ustroń, Przemysław Wojtasik z Urzędu Miejskiego:
Cały czas czynna pozostaje jedna z najwyższych w Beskidach kolejek - wyciąg na Czantorię w Ustroniu – niestety, tylko dla pieszych turystów. Czantoria, która w ubiegłym roku przystąpiła do wspólnego wiślańskiego skipassu, również liczy na to, że po 17 stycznia miłośnicy białego szaleństwa wrócą na świetnie utrzymany stok.
Wisła.
Żyje turystami i imprezami dla nich. Organizatorzy stawali na głowie, żeby koronawirus nie zabił życia w mieście, żeby przynajmniej część zaplanowanych spotkań w plenerach Perły Beskidów się odbyła.
- No i się udało – uśmiecha się Tadeusz Papierzyński z referatu promocji wiślańskiego magistratu:
Jednocześnie całą parą szły remonty dróg, linii kolejowej, oddano do użytku nowe Centrum Edukacji Ekologicznej na Jonidle i klub seniora z browarem miejskim w odnowionym budynku dworca kolejowego. Teraz stoją puste i czekają na Nowy Rok. Na powrót jako takiej normalności:
Górale są cierpliwi. Ale nie wiadomo na jak długo starczy im jeszcze oszczędności, by dokładać do interesów, by doczekać obiecanej rządowej pomocy. I przetrwać ten czas, kiedy martwa cisza pensjonatów i ulic odbija się od pustych stoków Polanicy, Skolnitego czy Stożka.
foto: Shutterstock; wisla.pl, ustron.pl, czantoria.net; cieszyn.pl