W weekend wyburzyli stary, w weekend chcą postawić nowy. Już tylko godziny zostały do planowanego zamknięcia DK1 w Czechowicach-Dziedzicach, gdzie na nowo ustawiony zostanie wiadukt kolejowy.

- Wykonawca remontu linii kolejowej S6 „Katowice – Wisła-Głębce”, któremu w czerwcu br. w jeden weekend udało się rozebrać stary obiekt, teraz stoi przed wyzwaniem postawienia nowego, w tym samym czasie - mówi Michał Wrzosek, rzecznik firmy Budimex SA:

Plik dźwiękowy: wrzosekdk1.mp3

W trakcie prac przy wiadukcie,  jadących DK1 do Czechowic kierowców czekają objazdy:

- od strony Katowic: przy światłach obok cmentarza - w lewo, w ulicę Legionów a potem Mazańcowicką i Ligocką z powrotem na DK1 przy fotoradarach.

- od strony Bielska: w prawo w Mazańcowicką i ulicami: Kotulińskiego, Kopernika i Legionów – z powrotem na DK1 przy cmentarzu.

Dzisiaj od godz. 20:00, odcinek „jedynki” od Ligockiej do Legionów zostanie zupełnie odgrodzony od ruchu samochodów. Ciężkie maszyny i dźwigi pojawią się na drodze i nasypie linii kolejowej i zacznie się walka z czasem i pogodą, bo DK1 z wiaduktem ma zostać na powrót otwarta najpóźniej w poniedziałek 14 grudnia, o 6:00 rano.

Foto: zdjęcia z rozbiórki starego wiaduktu, 26-29 czerwiec 2020 /SFW Warwas/Fb