WinampSŁUCHAJ ONLINE
Interwencyjny telefon: (+48) 570-930-930 Telefon na antenę: (32) 775 00 00
Napisz do nas: antena@radioccm.pl
Znajdź nas na: facebook.com/radioccm

11.09.2020Śmieci po kierowcach? Czechowiczanie mają dość sprzątania. I znieczulicy

Śmieci w lesie przy DK1. Zostawiane przez parkujących kierowców, którzy podjeżdżają tu na postój. Zbierane przez mieszkańców, którzy mają już dosyć regularnego sprzątania po kimś. I tej znieczulicy.

Nowe hale magazynowe wzdłuż krajowej „jedynki” na granicy Czechowic i Bielska, a w pobliżu - las. Z jednej strony parking; dziesiątki aut dostawczych i ciężarowych, które codziennie przyjeżdżają tu do firm lub na postój, „kręcić pauzę”. Z drugiej las; uczęszczana ścieżka spacerowa, grzybiarze, rodziny z dziećmi  i mieszkańcy, skupieni wokół facebookowej społeczności „Czechowiczanie Dla Przyrody”.

"Nam góry śmieci na skraju lasu nie są obojętne" - mówi jeden z liderów grupy, Mikołaj Siemaszko:

Plik dźwiękowy: smieci%201.mp3

Zaczęło się wczesną wiosną. Mieszkańcy posprzątali, miasto wywiozło. I tak przychodzą. Własnymi rękami sprzątają to, co inni tu po sobie zostawiają. W wolnym czasie zakładają rękawice i zbierają do worów śmieci z lasu, bo nie mogą na nie patrzeć:

Plik dźwiękowy: tk_2smieci%20SOND.mp3

Ale wracają tu. I zawsze widzą nowe sterty śmieci. Wszystko, co może  uzbierać się w kabinie kierowcy, który cały dzień spędza za kółkiem. Opakowania po jedzeniu, puszki po napojach. Leżą w trawie, pod drzewami. Zapychają rowy melioracyjne.

„Przecież ci kierowcy to dorośli ludzie” - mówi Piotr Kuboszek, społecznik, autor przewodników po czechowickich trasach rowerowych, a prywatnie mieszkaniec Górnych Czechowic:

Plik dźwiękowy: smieci%202.mp3

Rozwiązaniem mogły by być częste patrole Straży Leśnej, lub fotopułapki, ale to kosztuje. „Czechowiczanie dla przyrody” rozmawiali już z leśnikami, właścicielami terenu i władzami gminy. Nie zamierzają odpuszczać.

Od pół roku trwa listowna przepychanka między społecznikami a właścicielami terenów przy lesie, firmami magazynowymi i podmiotami, które udostępniają tu parkingi. Mówi Mikołaj Siemaszko:

Plik dźwiękowy: smieci%203.mp3

Czechowiczanie chcą odpowiedzi na proste pytanie: czy postawienie kontenera na śmieci i popularnego „toi-toia” to taki wielki wydatek dla firm, które obracają milionami? Przez pół roku nie doczekali się porozumienia w tej sprawie. Póki co, wrażliwość i zaangażowanie tych, którzy tu mieszkają, zderza się ze znieczulicą w tych, którzy są tu tylko przejazdem.

 

 

 

Tomasz Kosyk, Radio CCM

foto: autor; Fb Czechowiczanie Dla Przyrody