To był mroźny weekend w Beskidach. W górach spadł pierwszy poważny śnieg tej jesieni. Na przykład na Hali Miziowej pokrywa śnieżna wynosi ponad 20 centymetrów. Dwa dni opadów wystarczyły, żeby miłośnicy białego szaleństwa zjawili się na Białym Krzyżu, między Szczyrkiem i Wisłą, gdzie tradycyjnie rusza sezon narciarski w Beskidach. Chociaż wyciągi nie zostały uruchomione, wszyscy byli zadowoleni.

Plik dźwiękowy: Ws_PRZYSZ%C5%81A%20ZIMA%201''.mp3

Na najbliższe dni w Beskidach zapowiadane są temperatury w okolicy zera i drobne opady śniegu.