„Szanowni Pasażerowie, informujemy, iż od kilku dni na bielskich przystankach autobusowych oraz w pojazdach komunikacji miejskiej drastycznie wzrosła liczba przypadków pozostawiania bez opieki – tajemniczych lagunów – „stworzeń” które stały się globalną sensacją za sprawą krakowskiego „osobnika”...

Fotografie „z lagunami” MZK zamieścił na Facebooku. W ten humorystyczny sposób, na fali popularności historii „laguna z Krakowa”, Miejski Zakład Komunikacji w Bielsku-Białej postanowił przypomnieć o zasadach bezpiecznego przewożenia zwierząt w bielskich autobusach.

Zgodnie z „Regulaminem przewozu osób w publicznym transporcie zbiorowym” – Uchwała Nr VI/101/2011 Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z dnia 12 kwietnia 2011 r. – w pojazdach MZK można przewozić małe zwierzęta pokojowe, jeżeli nie są agresywne, niebezpieczne lub uciążliwe dla podróżujących (np. z powodu hałasu, zapachu).

Przewożone zwierzęta powinny być umieszczone w koszach, skrzynkach lub klatkach zabezpieczających przed wyrządzeniem szkody. Dozwolony jest przewóz psów, w liczbie nie większej niż jeden pies pod opieką dorosłego podróżnego pod warunkiem, że pasażer posiada aktualne świadectwo szczepienia psa oraz pies jest trzymany na smyczy, ma założony kaganiec i nie zachowuje się agresywnie.

Zawsze to pasażer odpowiada za szkody powstałe w związku z przewożonym przez siebie zwierzęciem. Jeżeli zwierzę zachowuje się w sposób stwarzający zagrożenie dla innych pasażerów, to na żądanie innych pasażerów, kierującego pojazdem lub kontrolera, pasażer zobowiązany jest opuścić pojazd wraz z przewożonym zwierzęciem.

Tyle przepisy, a pomysł z „lagunami” na przystankach spotkał się z różnymi reakcjami internautów. Większość bielszczan przyjęła go z humorem.

Źródło: MZK w B-B/ Fb