W Pszczynie wydarzył się cud. Udało się zebrać niebotyczną kwotę 9-ciu milionów zł na najdroższy lek świata na rdzeniowy zanik mięśni. Mały Maciuś Cieślik juz otrzymał genetyczny zastrzyk. Tymczasem walka o życie trzymiesięcznego Filipka Cholewy - właśnie się zaczyna.

- Trudno wierzyć w to, że cud może powtórzyć się 2 razy ale skoro ta sama choroba powtarza się u dziecka dokładnie w tej samej miejscowości – w Jankowicach koło Pszczyny - to nie pozostaje nam nic innego, jak wiara w ogromną mobilizację darczyńców i walka o życie naszego dziecka - mówi jego mama, Weronika Cholewa:

Plik dźwiękowy: filCho1.mp3

Tak, jak w sprawie Maciusia Cieślika, pomoc w organizacji zbiórek zaoferowała Gmina Pszczyna.

- Jesteśmy jedyną gminą w Polsce, gdzie jednocześnie biegły [dwie - przyp.red.], a teraz już biegnie jedna zbiórka na walkę z wyjątkowa chorobą i walkę o wyjątkowy lek, którego kwota nas przeraża” -  mówi burmistrz Pszczyny, Dariusz Skrobol:

Plik dźwiękowy: filCho2.mp3

Walka Filipka trwa od października. W tym czasie odbyło się wiele eventów, między innymi kiermasze ciast, kręcenie kilometrów, FiveBallChallenge. Udało się zebrać dwa spośród potrzebnych 9. milionów zł na najdroższy lek świata przeciwko rdzeniowemu zanikowi mięśni.

Liczy się każdy grosz! Link do zbiórki można znaleźć tutaj. 

Trzymamy kciuki za Filipa Cholewę, o którym więcej można dowiedzieć się z Facebookowego profilu „Załoga Filipka kontra SMA”.

 

Foto: Załoga Filipka kontra SMA/Fb