22.12.2020Bestwina: Mieszkańcy boją się rezygnacji z autobusów bielskiego MZK. Zbierają podpisy
Kilka lat temu Bielsko-Biała wydłużyło kursy miejskich autobusów do okolicznych gmin, które partycypowały w kosztach dowozu swoich mieszkańców do centrum aglomeracji. Teraz ceny miejskich autobusów wzrosły tak, że sąsiedzi Bielska rozważają zmianę przewoźnika. Decyzję o tym podjęła już Bestwina.
- Od stycznia Bestwina miałaby płacić Bielsku ponad 2 razy więcej niż dotychczas - mówi wójt gminy Artur Beniowski:
Plik dźwiękowy: bestwBenio.mp3
Mieszkańcy Bestwiny woleliby, żeby na trasie nadal jeździł miejski autobus nr 56; boją się pogorszenia jakości przewozów i wzrostu cen biletów u ewentualnego nowego przewoźnika:
W Internecie pojawiła się petycja za utrzymaniem przejazdu linii MZK, ale rozmowy ze stolicą Podbeskidzia nie przyniosły rezultatów. Wójt Bestwiny uspokaja, że nie ma mowy o jakichś prywatnych busach; w grę wchodzi powiatowy przewoźnik, Komunikacja Beskidzka:
Plik dźwiękowy: bestwBenio2.mp3
W rozmowie z naszym reporterem Artur Beniowski z naciskiem podkreśla, że nowe autobusy jeździłyby dokładnie po tej samej trasie i w tych samych godzinach. Czy uda mu się przekonać mieszkańców? Nie wiadomo. Petycję w ciągu czterech dni podpisało ponad 500 osób.
Podwyższona opłata miałaby obowiązywać już od stycznia. Bestwina zapowiada rozwiązanie kwestii przewoźnika w ciągu najbliższych trzech miesięcy. W tym czasie autobusy mają nieprzerwanie obsługiwać trasę do Bielska-Białej.
Foto: UM w B-B; MZK w B-B; Komunikacja Beskidzka/Paweł Sadza