Martwe kozy w Gliwicach. Wczoraj rano anonimowa osoba zgłosiła, że zauważyła zwierzęta w dzielnicy Brzezinka. 

Strażnicy dokładnie dostali zgłoszenie o mężczyźnie ciągnącym na sznurku martwą kozę. Anonimowa osoba podała dokładną lokalizację, mówi Bożena Frej Rzecznik Prasowa Straży Miejskiej w Gliwicach. 

Plik dźwiękowy: untitled5.mp3

A strażnicy wezwali też policję, która zbada teraz czy w Brzezince nie doszło do przestępstwa, mówi inspektor Marek Słomski, rzecznik prasowy policji w Gliwicach.

Plik dźwiękowy: Untitled%206.mp3

Policjanci zebrali dowody, które pozwolą na ustalenie tożsamości sprawcy podrzucenia martwych zwierząt na cudze pole. Mundurowi przypominają też, że polskie prawo nie dopuszcza porzucania martwych zwierząt, więcej – zabronione jest też zakopywanie padliny czy nieżyjących domowych pupili na własną rękę, np. w ogródku. Wymagane jest zlecenie usługi utylizacji, a za złamanie przepisów grozi grzywna. 

Rolnicy z kolei podlegają pod Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ich obowiązuje przepisy z 2014 roku. Przepisy te przewidują karę pieniężną w wysokości od 3 do 11 tys. zł za nielegalne zakopanie lub inne niezgodne z prawem zagospodarowanie padłych zwierząt.

foto: Straż Miejska w Gliwicach