Problemy w izbie przyjęć bielskiego szpitala uwypukliły się przed Bożym Narodzeniem. Dotyczyły obsady lekarzy specjalistów. Sytuację pogorszyło wypowiedzenie przez 10 rezydentów i ponad 40 specjalistów klauzuli opt-out. To ponad 30 proc. lekarzy placówki. Zmusiło to dyrekcję do szukania rozwiązań. Postanowiono zatrudnić lekarza specjalistę bezpośrednio w izbie. Wcześniej żaden nie był w niej formalnie zatrudniony. Proponowana kwota 80 zł za godzinę dyżuru nikogo nie skusiła. 28 grudnia po spotkaniu dyrekcji z lekarzami znaleziono nowe rozwiązanie. "Zdecydowaliśmy się stworzyć dział obsługi pacjenta. Jego personel, m.in. pielęgniarki i inni pracownicy medyczni, na podstawie dokumentacji, wyników badań, będzie kwalifikował chorego do konkretnego oddziału szpitalnego. O pozostawieniu pacjenta w placówce zadecydują już tamtejsi lekarze specjaliści" – wyjaśniał wówczas Lech Wędrychowicz, dyrektor placówki. Zmiany miały nastąpić "w trybie pilnym". Dyrektor liczył, że stanie się to w pierwszej dekadzie stycznia. 3 stycznia dyrekcja śląskiego oddziału NFZ postanowiła skontrolować bielski szpital, aby sprawdzić, czy realizuje zapisy umowy z Funduszem w zakresie dostępu pacjentów do odpowiedniego personelu i sprzętu.
Interwencyjny telefon:
(+48) 570-930-930
Telefon na antenę:
(32) 775 00 00

Napisz do nas:
antena@radioccm.pl

Znajdź nas na:
facebook.com/radioccm

08.01.2018Dyrektor szpitala wycofał się z pomysłu
Dyrekcja bielskiego szpitala wycofała się z propozycji zastąpienia izby przyjęć działem obsługi pacjenta – poinformowała rzecznik wojewody śląskiego Alina Kucharzewska. Pomysł miał rozwiązać problem m.in. zapewnienia lekarzy specjalistów w izbie.