Sekretariat:
(32) 238 87 47
Telefon na antenę:
(32) 775 00 00
![](/templates/ccm/images/top-contact-1.png)
Napisz do nas:
antena@radioccm.pl
![](/templates/ccm/images/top-contact-2.png)
Znajdź nas na:
facebook.com/radioccm
![](/templates/ccm/images/top-contact-3.png)
05.02.2019Nie było lekarza, który wystawiłby akt zgonu. Ciało mężczyzny leżało przez kilka godzin na ulicy.
![](/file/images/road-3889536_960_720.jpg)
pixabay.pl
Żadna placówka nie chciała wystawić aktu zgonu mężczyźnie, który nieoczekiwanie zmarł w czwartek na jednej z Gliwickich ulic. Przez 4 godziny policjanci musieli pilnować leżącego na ulicy zmarłego mężczyzny, bo miasto nie podpisało umowy z żadną placówką, która w takich sytuacjach wystawiałaby akt zgonu. Marek Słomski z Gliwickiej Policji komentuje to tak:
Po godz. 21 policjanci skontaktowali się z dyżurującym prokuratorem, który udzielił zgody na przewiezienie zmarłego do zakładu pogrzebowego. Co na to władze miasta?
Mówił Marek Jarzębowski – rzecznik Urzędu Miasta Gliwice. I dodaje, że miasto nie ma podpisanej umowy z koronerem, czyli osobą uprawnioną do wystawiania aktu zgonu w takich sytuacjach, bo nie może takiej osoby finansować.