


19.11.2019Pierwszy rok podsumowany. Oddział zamknięty w Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku nadal pęka w szwach
Każdy może pomóc bielskiej psychiatrii dziecięcej – tak podsumowuje Szpital Pediatryczny pierwszy rok działalności pierwszego na Podbeskidziu, całodobowego oddziału dla dzieci i młodzieży z zaburzeniami psychicznymi.
Oprócz leczenia równie ważne jest nauczenie młodych pacjentów funkcjonowania w środowisku radzenia sobie ze stresem z nudą i tutaj nieoceniona jest pomoc wolontariuszy, którzy przychodzą między innymi z książnicy Beskidzkiej a pomóc może każdy z nas między innymi przekazując dla oddziału zabawki czy pomoce dydaktyczne. Chodzi o zwyczajne sprzęty bo internetu i komórek pacjentom używać nie wolno - mówi Agnieszka Pawełko, pielęgniarka oddziałowa całodobowego oddziału psychiatrii dziecięcej w Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku:
Depresja wśród młodzieży zbiera ogromne żniwo. W ciągu roku w Bielsku przyjęto 260 pacjentów nie tylko z południa województwa ale nawet z Warszawy czy Krakowa. Na oddziale dziennym skonsultowano niemal 300 młodych pacjentów głównie z depresja mi i zaburzeniami emocjonalnymi najstarszy miał 18 najmłodszy 6 lat.
W ciągu 12 miesięcy na oddział trafiło 101 pacjentów z aktywnymi myślami samobójczymi. 47 młodych ludzi było już po pierwszych próbach samobójczych.
foto: Szpital Pediatryczny w BB
