Wiosnę czas zacząć! Jak donosi na swojej stronie facebookowej Urząd Miejski w Cieszynie, w mieście właśnie zakwitła cieszynianka wiosenna (Hacquetia epipactis ) - jedyna roślina z Cieszynem w nazwie i rzadko spotykana poza Śląskiem Cieszyńskim.  Charakterystyczne kwiaty – niektórzy kojarzą ich wygląd z „kwitnącą na zielono truskawką” – pojawiają się wczesną wiosną, na początku marca, dużo wcześniej niż liście. Rosną w kępkach dorastając do 20 cm i kwitną do maja. Poza Śląskiem Cieszyńskim można ja spotkać również na rozproszonych stanowiskach Wyżyny Śląskiej i Lubelskiej oraz w Dolinie górnej Odry, a  poza Karpatami Zachodnimi - we Włoszech Słowenii i Chorwacji.

Legenda mówi, że cieszynianka wiosenna przybyła tutaj… ze Szwecji. W XVIII wieku, w czasie wojny trzydziestoletniej zamek w Cieszynie zajmowali Szwedzi. Podobno jeden z umierających żołnierzy miał poprosić, by na jego grobie wysypać ojczystą ziemię, którą nosił przy sobie w woreczku. Po spełnieniu prośby z ziemi wyrosły żółte kwiatki. Niestety, legenda pozostaje tylko legendą - cieszynianka występowała tutaj już wcześniej, a na dodatek w Szwecji nie występuje w ogóle.

Warto wybrać się na wiosenny spacer po Cieszynie nie tylko w poszukiwaniu cieszynianki, którą mieszkańcy chętnie sadzą w przydomowych ogródkach i na skwerach. Żyzna Ziemia Cieszyńska zielenieje w oczach szybciej, niż górskie i suche okolice Bielska-Białej i beskidzkich kurortów.

Źródło: FB Cieszyn Robi Wrażenie, Wikipedia, e-ogrodek.pl
foto: FB Cieszyn i okolica w obiektywie